Szybki kontakt

Dzień dobry! W czym możemy Ci pomóc?

icon_widget_image Pon-Pt: 8:00 - 16:00; Sobota: nieczynne icon_widget_image 41-605 Świętochłowice, ul. Chorzowska 109 icon_widget_image + (48) 785 105 106 icon_widget_image biuro@top360.pl
  /  zimowe utrzymanie terenów zewnętrznych   /  Obowiązek odśnieżania
obowiązek odśnieżania

Obowiązek odśnieżania

Kto odpowiada za odśnieżanie chodników? Co mówi prawo o odśnieżaniu chodników?

Znudzeni szarą zimową rzeczywistością często wyczekujemy opadów śniegu. Nic dziwnego, to świetna okazja do aktywności na świeżym powietrzu zimą. Opady śniegu powinny jednak obudzić czujność  właścicieli nieruchomości którzy powinni zająć się odśnieżaniem swojej posesji. Ale to nie wszystko. Zobacz, czy powinieneś też zadbać o chodnik i sprawdź, co Ci grozi, jeśli zaniedbasz swoje obowiązki.

Kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie chodnika?

Jesteś właścicielem nieruchomości i zastanawiasz się czy do Ciebie należy obowiązek odśnieżania terenu przed bramą? Zgodnie z ustawą z 1996 roku każdy chodnik, który położony jest wzdłuż posesji, powinien zostać uprzątnięty. W praktyce oznacza to, że jeśli wydzielona część dla ruchu pieszego bezpośrednio leży przy granicy nieruchomości, wtedy obowiązek odśnieżania należy do właściciela. Inaczej jest jednak, gdy pomiędzy chodnikiem a rozpoczęciem posesji jest np. pas zieleni. Wtedy gmina powinna zadbać o bezpieczeństwo osób przechodzących.

Kiedy nie musisz odśnieżać chodnika?

Każdy właściciel nieruchomości powinien zadbać o prawidłowy stan chodnika, który będzie bezpieczny dla przechodzących osób. Nie musisz jednak martwić się o odśnieżanie chodnika:

  • który nie znajduje się bezpośrednio przy granicy Twojej nieruchomości,
  • jeśli gmina pobiera opłaty za postój lub parkowanie samochodu w miejscu przeznaczonym na ruch pieszy,
  • z przystanków autobusowych czy tramwajowych, które są wyraźnie wydzielone krawężnikiem lub znakiem poziomym torowisk pojazdów szynowych.

Kiedy trzeba odśnieżać chodnik?

Według prawa, właściciel nieruchomości musi zadbać o pozbycie się zanieczyszczeń chodnika takich jak śnieg, lód i błoto. Jeśli właściciel czy zarządca nieruchomości zaniedba obowiązek odśnieżania chodników, musi liczyć się z konsekwencjami. Jeśli mamy do czynienia z traktem pieszym, np. w centrum miasta, straż miejska interweniuje dość szybko i równie szybko na ogół dyscyplinuje zarządcę. Jeśli natomiast zaniedbania przeciągają się w czasie, mamy do czynienia z wykroczeniem. Interwencja może zakończyć się pouczeniem, nałożeniem mandatu w wysokości 500 zł lub wystąpieniem na drogę sądową. Na mocy art 117. kodeksu wykroczeń osobie niewywiązującej się z obowiązku utrzymania porządku w obrębie swojej nieruchomości grozi nagana lub grzywna w wysokości 1500 zł.. Jako właściciel nieruchomości pamiętaj także o odśnieżeniu dachu, zbiciu nawisów śnieżnych czy sopli  to również należy do Twoich obowiązków. Może okazać się, że przy dużym wietrze, śnieg czy sople spowodują uszczerbek na zdrowiu przechodniów.

Co Ci grozi za nieodśnieżenie chodnika?

Oprócz tego, że za nieodśnieżony chodnik zapłacisz grzywnę, możesz także ponieść większe straty finansowe. Jeśli ktoś przewróci się przed Twoim domem i złamie nogę, może żądać od Ciebie odszkodowania. W zależności od sposobu zarządzania nieruchomością, poszkodowany za wypadek na oblodzonej nawierzchni może żądać (powołując się no. na art. 415 kodeksu cywilnego) odszkodowania od właściciela nieruchomości, zarządcy lub firmy sprzątającej dany obiekt, z którą zarządca ma podpisaną umowę.. Zadośćuczynienie należy się zarówno za dotychczasowe leczenie, leki i rehabilitację. Osoba poszkodowana, którą dotknęło poważne kalectwo, może też starać się o rentę. O odszkodowanie można ubiegać się w ciągu 3 lat od momentu zdarzenia.

„Człowiek nie potrafiłby ocenić piękna dnia i lata, gdyby nie znał nocy i zimy”. Henry Fielding.

Jak możesz się zabezpieczyć?

Nawet jeśli będziesz regularnie dbać o stan chodnika przed Twoją posesja, może zdarzyć się tak, że np. o poranku nastąpi niebezpieczne oblodzenie, ktoś poślizgnie się i zrobi sobie krzywdę. W takim momencie przyda Ci się OC w życiu prywatnym, które możesz dokupić jako dodatek do ubezpieczenia nieruchomości. Nie będziesz musiał płacić za szkody wyrządzone osobie trzeciej z własnej kieszeni. Twój ubezpieczyciel wypłaci odpowiednią sumę poszkodowanemu.

Jakich substancji możemy używać do odśnieżania

Jak się okazuje, nie jest to też kwestia dowolności. Podstawą prawną jest Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 27 października 2005 r. w sprawie rodzajów i warunków stosowania środków, jakie mogą być używane na drogach publicznych oraz ulicach i placach Podsumowując: może to być piasek lub trzy rodzaje chlorków, albo ich mieszanka. Na prywatnym terenie mamy więcej możliwości, choć trzeba pamiętać, że cokolwiek rzucamy na śnieg czy lód, po roztajaniu będziemy to mieć na ziemi czy chodniku.

O chlorku sodu – NaCl, czyli najbardziej znanej soli – wiemy wystarczająco dużo, żeby odradzać jej stosowanie w miejscach, skąd stopiony śnieg i lód spłyną z solą np. na trawnik. Sól jest także substancją, przez którą cierpią wrażliwe podeszwy łapek psów, a także niszczą się nasze buty.

Czy piasek jest lepszym rozwiązaniem? Z jednej strony jest neutralny dla gleby i naszych butów (tyle tylko, że łatwo się go na nich roznosi). Z drugiej – piasku mamy coraz mniej, jest to surowiec, którego zaczęło brakować już kilka lat temu. Ten, który sypie się na chodniki, nie jest raczej odzyskiwany. W dodatku bardzo popularne są mieszanki piasku z solą, bo sól roztapia lód i śnieg, piasek jedynie zmniejsza poślizg.

Piasek spływający do studzienek kanalizacyjnych powoduje również ich zatory.

Do wyboru mamy więc tak naprawdę różne chlorki (sodu, magnezu, wapna) oraz piasek i mieszanki tych środków.

Wprawdzie na własnej posesji możemy korzystać z popiołu czy żwiru, ale to nie rozwiązuje problemu na dużą skalę. Zwłaszcza że właściciele posesji są zobowiązani do odśnieżania i posypywania chodników wzdłuż granicy swoich działek – a tu już obowiązują przepisy ogólne.

Niektóre miasta testują fusy kawowe jako zamiennik soli i piasku. Kawa nie jest jednak uwzględniona w przepisach, więc możemy na razie mówić jedynie o eksperymentach. Z zalet można wymienić naturalność fusów oraz to, że są zazwyczaj zupełnie darmowe. Ich główną wadą jest potrzebna ilość, której zgromadzenie wymaga logistyki i zaangażowania kawiarni do regularnego gromadzenia tego odpadu.

Pewnym rozwiązaniem jest stosowanie chlorku wapnia lub chlorku magnezu. Oba działają nawet lepiej niż sól, ale są niestety drogie. Nie mają tak szkodliwego działania na środowisko, jednak zakup odpowiedniej ich ilości to wydatek kilkadziesiąt razy większy niż zakup soli…

Post a Comment